W czwartek z Polakami mieszkającymi w Kazachstanie spotka się w Astanie para prezydencka Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda. Szczerski zapowiedział, że prezydent podczas spotkania będzie mówić o możliwościach repatriacji, jakie dają ostatnie regulacje. Jak powiedział PAP szef gabinetu prezydenta, moralnym obowiązkiem polskiego państwa jest danie możliwości powrotu do ojczyzny wszystkim tym, którzy takiego wyboru dokonają, ale - jak podkreślił - prezydent pozostawia tę decyzję każdej osobie. "To jest decyzja indywidualna każdej rodziny, osoby, to nie są wybory sentymentalne, lecz życiowe" - podkreślił Szczerski. Według niego prezydent chce rozmawiać z Polakami w Kazachstanie o ich przyszłości i o tym, jakiej formy wsparcia oczekują od Polski. "To jest dyskusja bardzo istotna, w jaki sposób polskie państwo najbardziej efektywnie może im pomóc - poprzez politykę repatriacji czy poprzez politykę wsparcia ich tam na miejscu, a jeśli tak, to jakimi instrumentami; co dzisiaj jest potrzebne tam Polakom żyjącym w Kazachstanie" - zaznaczył szef gabinetu prezydenta. Podkreślił, że w Kazachstanie dzisiaj żyją już głównie potomkowie wywiezionych, którzy podtrzymują swoją tożsamość narodową i pozostają silnie związani z kulturą polską. "Ze względów ekonomicznych i warunków życiowych to jest jednocześnie wspólnota, społeczność, która wymaga szczególnej troski polskiego państwa" - powiedział. Jak zaznaczył, Polacy w Kazachstanie powinni czuć, że mogą liczyć na wsparcie i pomoc polskiego państwa "w takich obszarach i formach, jakie im są potrzebne". Kazachstan świeci przykładem? Szczerski powiedział też, że prezydent Duda w rozmowie z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem mówi o "szczególnym wymiarze wzajemnych relacji, jakim jest obecność Polaków w Kazachstanie". "Za każdym razem otrzymuje ze strony władz kazachstańskich zapewnienie o tym, że Polacy są traktowani z należytym szacunkiem, a ich sprawy są w pełni respektowane" - zaznaczył Szczerski. Dodał, że "taka jest też rzeczywistość", Polacy mają m.in. swoją reprezentację w parlamencie kazachstańskim. "Tego oczekiwalibyśmy także w innych krajach. Kazachstan jest przykładem tego, w jaki sposób można uczciwie traktować polską mniejszość czy Polaków, którzy mieszkają w innym kraju" - mówił Szczerski. Obecnie w Kazachstanie 34 tys. osób deklaruje polskość, a drugie tyle ma w rodowodach polskie pochodzenie. Przygotowana przez rząd nowelizacja ustawy o repatriacji została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę w kwietniu br. Wprowadza nowe formy pomocy finansowej dla repatriantów oraz ułatwia powrót i możliwość osiedlania się w Polsce osobom polskiego pochodzenia. Chodzi o Polaków zesłanych lub deportowanych przez władze ZSRR do: Armenii, Azerbejdżanu, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu lub azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, a także potomków tych osób. Nowe przepisy obowiązują od 1 maja 2017 r.; część regulacji powinna wejść w życie 1 września br. Para prezydencka przebywa z wizytą w Kazachstanie od środy. W środę prezydent Duda m.in. rozmawiał z prezydentem Kazachstanu Nazarbajewem. Z Astany Magdalena Cedro i Norbert Nowotnik (PAP)