Przez weekend przed wieloma stacjami benzynowymi w Wielkiej Brytanii tworzyły się długie kolejki samochodów, niektórzy kierowcy godzinami czekali na zatankowanie swoich aut. Przyczyną problemów z zaopatrzeniem jest brak kierowców cystern i panika kupujących. - W kraju jest pełno paliwa, ale nie znajduje się ono w odpowiednich miejscach dla kierowców (...) jest wciąż w terminalach i rafineriach - powiedział w radiu BBC kierujący stowarzyszeniem niezależnych stacji benzynowych Brian Madderson. Dodał, że brak paliwa na stacjach jest też efektem paniki wśród klientów. Według Maddersona benzyna skończyła się na około dwóch trzecich z 5,5 tys. stacji zrzeszonych w stowarzyszeniu. Na pozostałych niedługo jej zabraknie. O problemach z zaopatrzeniem i konieczności zamknięcia niektórych stacji informowały już wcześniej koncerny BP, Shell i ExxonMobile. W poniedziałek Madderson poinformował, że paliwa brakuje na stacjach benzynowych i wysokoprężnych w całym kraju. - Niektórzy z naszych członków twierdzą, że 50 proc. ich stacji nie ma paliwa, inni że nawet 90 proc. - przekazał. Rząd rozważa "Operację Escalin" Rząd rozważa wprowadzenie w życie zaplanowanej kilka lat temu na wypadek bezumownego brexitu "Operacji Escalin", która zakłada użycie do transportu benzyny po terenie kraju 80 wojskowych cystern - informuje "The Guardian". Dodaje, że pełne uruchomienie tego rozwiązania potrwałoby do trzech tygodni. Inną braną pod uwagę propozycją na rozładowanie kryzysu jest czasowe rozluźnienie przepisów dotyczących relacji handlowych między koncernami naftowymi i detalicznymi dystrybutorami paliwa - twierdzi dziennik. W niedzielę przed jedną z londyńskich stacji paliw doszło do bójki. Policja aresztowała jednego mężczyznę pod zarzutem napaści - relacjonuje agencja AP. Brak kierowców ciężarówek w Wielkiej Brytanii spowodował w ostatnim czasie poważne problemy z zaopatrzeniem stacji benzynowych i sieci handlu detalicznego. Według przedstawicieli branży transportowej w Wielkiej Brytanii brakuje ok. 100 tys. kierowców ciężarówek. Po brexicie z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia COVID-19 na niemal rok wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników branży transportowej. W sobotę rząd brytyjski poinformował, że w październiku zamierza wydać 5 tys. trzymiesięcznych wiz dla zagranicznych kierowców ciężarówek.