Tel Awiw od dawna obiecywał przekazanie Palestyńczykom kolejnych 6 proc. spornych terenów. Jednak doradcy Arafata oznajmili, że Izrael stawia zbyt twarde warunki. Żąda między innymi przełożenia terminu, do którego miał zostać opracowany wstępny projekt ostatecznego układu pokojowego. Termin ten mija za niecałe 2 tygodnie - ale nic nie wskazuje na to, aby obie strony zdołały się do tego czasu porozumieć.