Ukraiński resort wyjaśnił, że 120 osób zatrzymano w poniedziałek wieczorem do kontroli dokumentów i samochodów na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Ukraińskie media przekazują, że zatrzymano ich na moście nad Cieśniną Kerczeńską i wypuszczono dopiero po kilku godzinach. MSW podało, że w sprawie zatrzymania 120 przedstawicieli narodu krymskotatarskiego wszczęto postępowanie karne. Ministerstwo podkreśliło, że poprzez zatrzymanie uniemożliwiono im dotarcie na rozprawę do Rostowa w południowej Rosji, gdzie we wtorek sąd skazał trzech Tatarów krymskich na kary kilkunastoletniego pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sąd uznał, że brali oni udział w działalności zakazanej w Rosji Partii Odrodzenia Islamskiego (Hizb ut-Tahrir). Na Ukrainie nie jest ona zakazana. Skazani to Enwer Omerow, Riza Omerow i Ajder Dżaparow, którzy zostali zatrzymani w czerwcu 2019 roku. MSZ w Kijowie stanowczo zaprotestował w związku z wtorkowymi wyrokami, wezwał do uwolnienia wszystkich nielegalnie przetrzymywanych w Rosji obywateli Ukrainy i uchylenia wtorkowej decyzji sądu. Półwysep Krymski został zaanektowany w 2014 roku "Te wyroki to kolejny dowód wykorzystania rosyjskiego systemu sądowniczego, który nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością, do kontynuowania polityki prześladowania Tatarów krymskich i dławienia wszelkich oznak sprzeciwu na okupowanym Krymie" - oznajmiła wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dżaparowa. Po aneksji Krymu w marcu 2014 roku rosyjski wymiar sprawiedliwości zaczął stawiać przedstawicielom Tatarów krymskich zarzuty o przynależność do ruchu Hizb ut-Tahrir. Obrońcy praw człowieka z rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał oceniali w 2018 roku w raporcie o represjach na tle wyznaniowym, że prześladowanie członków tej grupy na Krymie stało się dodatkowym instrumentem nacisku na tamtejszych Tatarów. Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski w 2014 roku został zaanektowany przez Rosję w wyniku interwencji zbrojnej i referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznały za nielegalne. Przed aneksją Tatarzy stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu. Bojkotując referendum, narazili się na represje ze strony Moskwy. Z Kijowa Natalia Dziurdzińska