Sana nie podała godziny przemówienia. Ostatni raz Asad wygłosił przemówienie, które było relacjonowane przez państwowe media, 1 sierpnia 2012 r. Okazją była 67. rocznica utworzenia armii. Prezydent mówił wówczas, że zagraniczni wrogowie wykorzystują swoich agentów do podkopania stabilizacji w kraju i zagrzewał żołnierzy do walki w wojnie, od której "zależy los Syrii". W przemówieniu do armii podkreślił, że siły zbrojne stanowią tarczę dla przestępców i gangów terrorystycznych. W ciągu ostatnich miesięcy rozmawiał też z dziennikarzami rosyjskiej stacji Russia Today i tureckiego dziennika "Cumhuriyet". W sobotę rządowy libański dziennik "Al-Ahbar", cytując anonimowe źródła, napisał, że Asad przygotowuje się do wygłoszenia "przemówienia dotyczącego rozwiązania" konfliktu. Według gazety miałby w nim przedstawić plan wyjścia z kryzysu, zakładający m.in. pozostanie u władzy do 2014 r., czyli do momentu, w którym upływa jego kadencja. Plan ten przewidywałby też zawieszenie broni, kontrolowane przez międzynarodowych obserwatorów, utworzenie konstytuanty, powołanie rządu jedności narodowej i przeprowadzenie wolnych wyborów parlamentarnych. Specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi pod koniec grudnia w Damaszku wspominał o planie przewidującym m.in. zawieszenie broni i utworzenie rządu przejściowego. Okres przejściowy zakończyłyby wybory - mówił wówczas Brahimi, nie precyzując jednak daty głosowania, w którym miałby być wybierany prezydent, jeśli utrzymano by system prezydencki, lub tylko parlament. Jednak po 21 miesiącach konfliktu, który według ONZ pochłonął ponad 60 tys. ofiar śmiertelnych, dla opozycji odejście Asada jest niezbędnym warunkiem jakiegokolwiek porozumienia politycznego.