Jordański monarcha obawia się, że terroryści, w tym także z Al-Kaidy, mogą wykorzystać chaos, jaki panuje teraz w Syrii, i przechwycić broń chemiczną, która jest w posiadaniu reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Według syryjskich obrońców praw człowieka, w trwającym od marca ubiegłego roku konflikcie zginęło w Syrii ponad 17 tysięcy osób, głównie cywilów.