Kreml odpowiada Trumpowi. "Tak zawsze było, jest i będzie"
Donald Trump skrytykował przeprowadzenie przez Rosję testu pocisku manewrującego Buriewiestnik, zdolnego do przenoszenia głowic nuklearnych. - Rosja będzie kierowała się swoimi interesami narodowymi - odpowiedział amerykańskiemu prezydentowi rzecznik Kremla. - Tak zawsze było, jest i będzie - dodał.

W skrócie
- Rosja przetestowała pocisk Buriewiestnik zdolny do przenoszenia głowic nuklearnych, co ogłosił Władimir Putin.
- Donald Trump skrytykował test, domagając się od Moskwy skupienia na zakończeniu wojny zamiast testowaniu nowych rakiet.
- Kreml odpowiedział, że działania Rosji są zgodne z interesem narodowym i nie powinny wpływać na relacje z USA.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
- Mimo całej naszej otwartości na ustanowienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi, Rosja i jej prezydent zawsze przede wszystkim kierowała się swoimi interesami narodowymi. Tak zawsze było, jest i będzie - stwierdził rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow odnosząc się do krytyki przez Donalda Trumpa testu przez Rosję pocisku Buriewiestnik.
Według niego test rakiety nie powinien wpływać na stosunki między USA a Rosją. - Nie ma tu nic, co może lub powinno zmienić relacje między Moskwą a Waszyngtonem - powiedział Pieskow.
Do testu rakiety Buriewiestnik miało dojść w ubiegłym tygodniu. Rosja potwierdziła przeprowadzenie próby, jednak nie przekazał skąd pocisk został wystrzelony. W poniedziałek informacje na ten temat podał jednak norweski wywiad.
- Możemy potwierdzić, że Rosja przeprowadziła nowy test pocisku manewrującego dalekiego zasięgu Buriewiestnik, który został wystrzelony z Nowej Ziemi (rosyjskiego archipelagu na Oceanie Arktycznym - red.) - powiedział szef norweskiego wywiadu adm. Nils Andreas Stensoenes.
Rosja testuje nową broń. Donald Trump reaguje
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował w niedzielę, że pocisk Buriewiestnik podczas testu pokonał 14 tys. kilometrów (8700 mil). Próba spotkała się z krytyką Donalda Trumpa.
- Wiedzą, że mamy najpotężniejszą na świeć łódź podwodną o napędzie atomowym tuż przy ich wybrzeżu, więc nie będzie ona musiała pokonywać 8 tysięcy mil - stwierdził prezydent USA, komentując próbę.
- Nie sądzę, żeby to co Putin mówi, było właściwe. Powinien się skupiać na zakończeniu wojny, która powinna trwać tydzień, a trwa już czwarty rok. To powinien zrobić, zamiast testować pociski - dodał Trump.
Źródło: Reuters












