"Sytuacja w Zatoce Perskiej jest nadzwyczaj napięta; wywołuje to wielkie zaniepokojenie. Śledzimy jak najuważniej tę sytuację i wzywamy wszystkie kraje, mające z tym związek, do powściągliwości" - powiedział Pieskow. Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow ostrzegł w piątek, że sytuacja jest "nadzwyczaj niebezpieczna" i określił ją jako "balansowanie na granicy wojny". Ocenił, że fakt, iż kwestia użycia siły militarnej znalazła się obecnie "na poziomie podejmowania decyzji", świadczy o tym, iż "USA prowokują sytuację". Riabkow skomentował w ten sposób doniesienia dziennika "New York Times", który powołując się na źródła w administracji USA, podał, iż prezydent Donald Trump zatwierdził przeprowadzenie ataków na cele irańskie w odwecie za zastrzelenie drona. Dziennik napisał, że nie jest jasne, czy Trump odwołał ataki, bo zwyczajnie zmienił zdanie, czy też na decyzji zaważyły względy logistyczne lub strategiczne. Dodał, że nie wiadomo też, czy ataki ostatecznie zostaną przeprowadzone. Z Moskwy Anna Wróbel