W opinii Pieskowa, rewelacje wygłaszane przez Poroszenkę to nic innego, jak "gołosłowne oskarżenia, nie służące niczemu dobremu". Rzecznik Kremla przypomniał, że Moskwa od dawna domaga się od Kijowa konkretów w tej sprawie. Przy okazji dodał, że Rosja jest otwarta na dialog z zagranicznymi partnerami, w tym ze Stanami Zjednoczonymi. W jego opinii, jak najbardziej możliwa jest rozmowa telefoniczna prezydentów Władimira Putina i Baracka Obamy. Co prawda przygotowania do niej na razie nie są prowadzone, ale jeśli zaistnieje taka potrzeba, strona rosyjska nie widzi przeszkód