Według arabskiej telewizji Al-Dżazira, ten apel, który zostanie zawarty w jedenastopunktowym dokumencie końcowym spotykania w Dausze, będzie przedstawiony w poniedziałek na arabskim szczycie gospodarczym w Kuwejcie. Nieco wcześniej tego samego dnia Mauretania i Katar ogłosiły na szczycie zawieszenie stosunków z Izraelem - poinformowała Al- Dżazira. Uczestniczący w szczycie syryjski prezydent Baszar al-Asad zaapelował do krajów arabskich o zerwanie stosunków z Izraelem i zamknięcie ambasad izraelskich w tych krajach. Sankcja w postaci zamknięcia ambasad byłaby teoretycznie możliwa do zastosowania jedynie w przypadku Jordanii, Egiptu i Mauretanii. W innych krajach arabskich Izrael nie ma swych przedstawicielstw dyplomatycznych, lecz tylko handlowe. Asad oświadczył, że arabską inicjatywę pokojową pod hasłem "pokój (z Izraelem) w zamian za ziemię" z 2000 roku "należy uznać za zmarłą". Z 22 członków Ligi Arabskiej w szczycie w Dausze bierze udział trzynastu. Sa to przywódcy Algierii, Libii, Syrii, Somalii, Libanu, Sudanu, Mauretanii, Iraku, Dżibuti, Komorów, Kataru, Omanu i Maroka. Spoza krajów arabskich reprezentowani są na szczycie prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad oraz wysłannicy Turcji, Senegalu i Wenezueli, a także liderzy palestyńskich ugrupowań zbrojnych - Hamasu, Dżihadu islamskiego i Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny - Dowództwa Naczelnego.