Mohammed al-Duri przekazał już oficjalną notę z żądaniem zwołania RB ONZ, przewodniczącemu obecnie Radzie, ambasadorowi Gwinei. Zdaniem al-Duriego, głosowanie w RB ONZ dowiodłoby przede wszystkim sprzeciwu świata wobec wojny w Iraku. Wczoraj w Kairze ministrowie spraw zagranicznych państw Ligi Arabskiej potępili "agresję" przeciwko Irakowi i zażądali natychmiastowego wycofania sił amerykańsko-brytyjskich. Rezolucję przyjęto jednogłośnie, tylko Kuwejt wyraził zastrzeżenia - powiedział na konferencji prasowej sekretarz generalny Ligi Arabskiej Amr Musa.