Państwowa agencja prasowa Sana poinformowała, że ekipom technicznym w sobotę udało się przywrócić łączność. Nie jest pewne, czy dotyczy to Damaszku, czy całego kraju, jednak opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii podało, że otrzymuje informacje z Damaszku, miast Hims i Hama w środkowej części kraju, z Aleppo na północy oraz z obszarów na wschodzie. Blokada komunikacyjna w Syrii rozpoczęła się w czwartek, podsycając obawy o wybuch walk poza wzrokiem społeczności międzynarodowej. Po raz pierwszy od wybuchu syryjskiego powstania w marcu 2011 roku awaria systemu łączności objęła cały kraj. W ostatnich tygodniach Damaszek stał się sceną najbardziej zażartych walk między siłami reżimu prezydenta Baszara el-Asada oraz zbrojną opozycją od lipca, gdy po serii sukcesów rebelianci musieli wycofać się ze stolicy przed rządową ofensywą. Jak informują działacze opozycji, obecnie starcia toczą się w miejscowościach na południowych obrzeżach Damaszku, a także w jego południowych dzielnicach Tadamon i Hadżar Aswad oraz w Dumie położonej na północny wschód od stolicy. Syryjska telewizja podała, że siły rządowe walczą z bojownikami powiązanymi z Al-Kaidą w okolicy damasceńskiego lotniska. Ministerstwo informacji podało, że port lotniczy wznowił normalną działalność, a droga dojazdowa, zamknięta wcześniej na skutek walk, jest już przejezdna. W czwartek powstańcy informowali, że zablokowali drogę na lotnisko oraz uszkodzili pasy startowe.