Premiera w tym czasie nie było w domu. Policjanci ochraniający budynek zobaczyli mężczyznę na balkonie pierwszego piętra i zaczęli strzelać. Żona Thaciego i jego syn w momencie incydentu byli w domu, lecz nic się im nie stało. - Napastnicy uciekli w nieznanym kierunku. Sądzimy, ze jeden z nich został ranny - podała w sobotę policja w oświadczeniu. Rząd postanowić wzmóc ochronę członków gabinetu po tym - jak określono - "ataku" na premiera. Nieżyjący już prezydent Kosowa Ibrahim Rugova dwukrotnie był celem nieudanych zamachów.