Oznacza to kryzys rządowy w tym państwie nie uznawanym przez potężnego sąsiada - Serbię, która uważa Kosowo za część swego terytorium. Manaj sprecyzował, że poinformowano go, iż PDK zamierza sformować koalicję "z dwiema innymi partiami". Według jednego z przywódców PDK, drugiego wicepremiera Hajredina Kuci, winną rozpadu koalicji jest Demokratyczną Liga Kosowa, która miała pogwałcić umowę koalicyjną. Kuci zarzucił partnerowi koalicyjnemu, że podczas niedawnych wyborów lokalnych nawiązywał sojusze z partiami wrogimi PDK. Kosowo, zamieszkałe przez Serbów i Albańczyków, którzy stanowią tam większość, od połowy 1999 r. stanowiło autonomiczny region Serbii administrowany przez ONZ. Przewlekłe negocjacje prowadzone pod auspicjami ONZ na temat ostatecznego uregulowania statusu Kosowa nie przyniosły rezultatu. Wciąż dochodziło do starć i konfrontacji między Serbami i Albańczykami. W lutym 2008 r. parlament Kosowa jednostronnie proklamował niepodległość, której Serbia nie uznała.