W broszurce rozpowszechnianej w tym tygodniu w kościołach i parafiach, Konferencja Biskupów Brazylii wzywa rząd do poszanowania praw obywateli do gromadzenia się i demonstrowania przeciwko mistrzostwom, które rozpoczynają się w przyszłym tygodniu."Kościół chce włączyć się w publiczną debatę i wyrazić swoje zaniepokojenie (...) odwróceniem priorytetów w zakresie wykorzystania publicznych środków, które powinny pójść na opiekę zdrowotną, podstawowe usługi sanitarne, oświatę, transport i bezpieczeństwo" - głosi broszurka przypominająca wyglądem czerwoną kartkę pokazywaną zawodnikowi, który jest wykluczany z gry. Pogląd ten podziela wielu Brazylijczyków, którzy w zeszłym roku co jakiś czas demonstrowali przeciwko wydatkom na stadiony, powszechnie uznawane za symbol marnotrawstwa. Kolejne protesty oczekiwane są podczas mistrzostw. W broszurce brazylijski Kościół skrytykował organizatorów turnieju za wysiedlanie setek biedaków z rejonów wokół stadionów, ignorowanie przepisów ochrony środowiska i oddanie sportu "wielkim korporacjom". Biskupi wezwali także brazylijskie władze do walki z wykorzystywaniem seksualnym podczas mistrzostw, na które jak się oczekuje przyjedzie 800 tys. fanów piłki nożnej. Sukces mistrzostw świata nie będzie mierzony - zdaniem biskupów - pieniędzmi, które zasilą lokalną gospodarkę ani zyskami sponsorów tego sportowego wydarzenia. "Zwycięstwo dla wszystkich będzie możliwe jedynie wtedy, jeśli zaspokojone zostaną podstawowe potrzeby" - napisali biskupi. Oczekuje się, że gorący wielbiciel piłki nożnej, pochodzący z Argentyny papież Franciszek prześle przesłanie pokoju do uczestników i gości mistrzostw świata.