Do zamachu na prokuratora Bitara Bitarowa doszło w samym Bujnaksku, ok. 30 km na zachód od stolicy Dagestanu - Machaczkały. Obok samochodu, którym prokurator jechał do pracy, eksplodował pojazd, wypełniony materiałem wybuchowym. Prokurator z ciężkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Inne szczegóły zdarzenia nie są znane. Zaatakowany został również minister spraw wewnętrznych Dagestanu Adilgieriej Magomiedtagirow, który na wieść o zamachu na Bitarowa udał się do Bujnakska. W pobliżu miejscowości Talgi kolumna samochodów republikańskiego MSW została ostrzelana z broni automatycznej. Wcześniej eksplodowały dwa ładunki wybuchowe, ukryte przy drodze. Minister wyszedł z zasadzki bez szwanku. Zginęli dwaj milicjanci, a trzeci został ranny. Napastnicy zbiegli. Na miejsce zdarzenia skierowano jednostki specjalne milicji (OMON-u) i wojsk wewnętrznych. Dagestan jest jednym z najbiedniejszych i zarazem najbardziej skorumpowanych regionów w Rosji. Szerzy się tam też islamski ekstremizm. W ubiegłym roku w tej wieloetnicznej republice sąsiadującej z Czeczenią doszło do ponad 70 zamachów terrorystycznych, w tym 40 w samej Machaczkale. Ich ofiarami byli najczęściej milicjanci, żołnierze, przedstawiciele władz i przedsiębiorcy. W lutym z inicjatywy prezydenta Rosji Władimira Putina doszło tam do zmiany władzy. Na stanowisku prezydenta 75-letniego Magomiedaliego Magomiedowa, który rządził Dagestanem od 1994 roku, zastąpił 65-letni Muchu Alijew. Wkrótce dokonał on daleko idących zmian personalnych w organach ścigania i wymiaru sprawiedliwości.