Koronawirus. Komisja Europejska na celowniku unijnego rzecznika. Chodzi o tajność kontraktów na szczepionki
Europejski rzecznik praw obywatelskich poinformował w piątek, że zbada kwestię tajności, z jaką kierownictwo Unii Europejskiej obsługuje kontrakty na dostawy szczepionek przeciwko COVID-19.

Unia Europejska wydała około 2,5 miliarda euro (około 3 miliardy dolarów) na przedpłaty, aby zabezpieczyć blisko 2,3 miliarda dawek szczepionki przeciwko COVID-19. Jednak ceny, warunki dostawy i inne kluczowe zapisy umów z ich producentami pozostają poufne.
- Właśnie rozpoczęliśmy dochodzenie w sprawie odmowy udostępnienia opinii publicznej dokumentów dotyczących zakupu szczepionek przeciwko COVID-19 - powiedziała przedstawicielka rzecznika praw obywatelskich UE.
Komisja, która współprowadzi rozmowy z producentami szczepionek wraz z przedstawicielami państw UE, uznała, że poufność jest ważna, by umożliwić UE wynegocjowanie jak najlepszych lepszych umów z firmami. Komisja nie wystosowała konkretnego komentarza, ale zapowiedziała, że będzie współpracować z rzecznikiem.
Apel rzecznika
Niezależna organizacja Corporate Europe Observatory poprosiła o dostęp do pierwszej umowy na szczepionki podpisanej przez Unię Europejską z koncernem AstraZeneca, a także do dokumentów związanych z negocjacjami. Jak poinformował rzecznik, Komisja odrzuciła pierwszy wniosek w tej sprawie i nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie drugiego.
"Biorąc pod uwagę zainteresowanie publiczne tą sprawą, zwracam się do Komisji o wydanie decyzji potwierdzających w sprawie dwóch próśb o dostęp tak szybko, jak to możliwe, najpóźniej do 11 lutego 2021 roku" - napisał w rzecznik praw obywatelskich w liście do organu wykonawczego UE.
Na początku roku Komisja ujawniła zredagowaną wersję swojego kontraktu z niemiecką firmą biotechnologiczną CureVac, po nacisku ze strony unijnych prawodawców.

