Najpierw, od 12 do 14 czerwca rozmawiać będą rządowi przedstawiciele niższego szczebla - najprawdopodobniej wiceministrowie. Ustalą oni termin i warunki bezprecedensowego szczytu z udziałem południowo-koreańskiego prezydenta, Kim Dea-junga i przywódcy komunistycznej Północy, Kim Jong-ila. Byłoby to pierwsze w historii spotkanie szefów obu państw. W 1991 roku delegacje obu krajów podpisały "wstępne porozumienie" dotyczące zacieśnienia współpracy, jednak jego postanowienia nigdy nie zostały wcielone w życie. Korea Północna i Południowa od pół wieku pozostają formalnie w stanie wojny. Wprawdzie konflikt zbrojny pomiędzy tymi krajami zakończył się w 1953 roku, lecz zawarte wówczas zawieszenie broni do dziś nie zostało zamienione w układ pokojowy.