Propagandowy wiec zorganizowano w centrum Pjongjangu na Placu Kim Ir Sena - dziadka obecnego przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. Dwa dni po wystrzeleniu rakiety i trzy przed pierwszą rocznicą śmierci Kim Dzong Ila, w centrum północnokoreańskiej stolicy zebrało się kilkaset tysięcy osób. "Korea Północna potrzebuje więcej satelitów" - miał powiedzieć cytowany przez północnokoreańską agencję prasową Kim Dzong Un. To wyraźny sygnał, że wbrew krytyce płynącej z całego świata, komunistyczna Północ nie zamierza wstrzymać testów rakiet dalekiego zasięgu.