W opublikowanym komunikacie stwierdzono, że pociski zostały wystrzelone z nadmorskiego miasta Sondok, w prowincji Południowy Hamgyong, skąd już przeprowadzano w ubiegłym roku testy rakietowe. Znajduje się tam m. in. lotnisko wojskowe. 2 marca Korea Północna wystrzeliła, po trzymiesięcznej przerwie, ze wschodniego wybrzeża dwa pociski krótkiego zasięgu. Odpalenie pocisków, które Pjongjang określił jako "rutynowe ćwiczenia wojskowe", obserwował osobiście przywódca północnokoreański Kim Dzong Un. W ubiegły czwartek Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Estonia i Belgia określiły na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ te testy jako "prowokacyjne" oraz jako "naruszenie rezolucji ONZ". Oficjalna agencja prasowa Korei Północnej KCNA podkreśliła, że Północ "ma prawo do przeprowadzania ćwiczeń wojskowych". Rozmowy na temat potencjału nuklearnego Korei Północnej między Pjongjangiem i Waszyngtonem pozostają w impasie po fiasku drugiego spotkania szczycie prezydenta USA Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem. Kim zapowiedział, że w tym roku Korea Północna rozbuduje swój potencjał broni nuklearnej w odpowiedzi na "gangsterskie" sankcje i naciski ze strony USA.