Służby wywiadowcze Korei Południowej i USA gromadzą dane, by ustalić charakterystykę wystrzelonych pocisków. Południowokoreańskie wojsko, na które powołuje się agencja Reutera, donosi, że rakiety wystrzelono nad ranem w sobotę. Korea Północna intensyfikuje działania wojskowe. Wystrzelono kolejne pociski "Szczegóły były analizowane przez amerykańskie i południowokoreańskie służby wywiadowcze" - przekazał sztab wojskowy Korei Południowej w wydanym oświadczeniu. CZYTAJ TEŻ: Korea Północna komentuje F-16 dla Ukrainy. "Skraj wojny nuklearnej" Była to ostatnia aktywność w ramach serii testów rakietowych i ćwiczeń wojskowych przeprowadzonych przez Północ w ostatnich tygodniach. Reuters przypomina, że doszło w tym czasie do nieudanego startu satelity szpiegowskiego. Północnokoreański reżim zintensyfikował w tym roku działania wojskowe, protestując przeciwko wspólnym manewrom wojsk USA i Korei Południowej, które uznaje za przygotowania do inwazji na Koreę Północną. Korea Północna i symulacja "ataku nuklearnego" Pjongjang przeprowadził szereg prób rakietowych, wystrzeliwując między innymi międzykontynentalne pociski balistyczne. W czwartek północnokoreańska agencja KCNA podała, że Pjongjang przeprowadził "symulowany taktyczny atak nuklearny". Jak stwierdzono w oświadczeniu władz, był to "symulowany atak nuklearny", którego celem miało być m.in. "całkowite zniszczenie głównych ośrodków dowodzenia (...) w Korei Południowej". Pociski miały przelecieć około 360 kilometrów i wpaść do morza. Północnokoreańskie rakiety wystrzelono kilka godzin po tym, jak USA wysłały bombowce B-1B na ćwiczenia lotnicze z Japonią i Koreą Południową. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!