Według Pjongjangu, Stany Zjednoczone starają się "zadusić" ekonomicznie Koreę Północną, dlatego otwarte w ubiegły czwartek połączenie promowe spotkało się z krytyką Waszyngtonu. Rzecznik północnokoreańskiego ministerstwa, cytowany przez agencję KCNA, utrzymuje, że połączenie promowe jest wynikiem normalnej współpracy ekonomicznej pomiędzy Pjongjangiem a Rosją. "To normalna dwustronna współpraca, której celem jest rozszerzenie dwustronnych relacji ekonomicznych i pogłębianie przyjaźni poprzez humanitarne wymiany i wizyty" - wyjaśnił rzecznik. Powiedział również, że Stany Zjednoczone w poważny sposób podważają prawne sprawy Korei Północnej i Rosji poprzez znajdowanie błędów w obustronnych stosunkach handlowych. Rosyjska agencja Tass informuje, że prom może zabrać do 200 pasażerów i ok. 1,5 tys. ton towarów. Od czwartku będzie regularnie kursował cztery razy w miesiącu. Korea Północna znajduje się obecnie pod rosnącą presją sankcji ekonomicznych nakładanych przez ONZ po kolejnych próbach rakietowych przeprowadzonych przez reżim. Rafał Tomański