Północnokoreańska telewizja emituje nagrania pogrążonych w rozpaczy ludzi. Mieszkańcy Korei Płn. płaczą na ulicach i w zakładach pracy. Żałoba narodowa ma potrwać aż do 29 grudnia. Łez nie mogła powstrzymać nawet prezenterka, która podała informacje o śmierci "Drogiego Przywódcy":