Korea Północna umieściła w sieci kolejny film propagandowy, w którym dokonuje inwazji na Południe. Film zatytułowany jest "Krótka, trzydniowa wojna". Narrator opowiada o planach okupacji Południa i wzięciu do niewoli 150 tysięcy amerykańskich obywateli, rzekomo przebywających w Korei Południowej. Wczoraj Pjongjang zagroził atakami na bazy wojskowe Stanów Zjednoczonych na Guam i w Japonii. Nie bacząc na coraz większe napięcia, do dymisji podał się dziś nominowany niedawno na stanowisko ministra obrony Korei Południowej generał Kim Byung-Kwan. Po ogłoszeniu nominacji media zwracały uwagę na możliwe nadużycia, których generał Kim miał się dopuścić, pracując w korporacji handlującej bronią. CZYTAJ NA INTERIA360: Korea Północna: Wirtualny świat wielkiego wodza Kim Ir Sena