Stanie się tak głównie dzięki nowym kredytom przyznanym w ubiegłym tygodniu Daewoo oraz firmom, które podpisały kontrakty na dostawy części dla koncernu. Wznowienie produkcji wcale nie oznacza jednak końca kłopotów Daewoo. Przed koncernem wciąż pozostają negocjacje w sprawie miejsc pracy. Zarząd proponuje redukcje pracowników o aż 20 proc. Argumentuje, że tylko w ten sposób Daewoo ma szansę na przejęcie przez zagraniczne koncerny General Motors i Fiat.