Gdy nastąpił wybuch gazu w kopalni w Tongchuan (czyt.Thung-cz'huan) w prowincji Shaanxi, pod ziemią znajdowało się 40 górników. Do tej pory potwierdzono śmierć 26 osób, wiadomo też, że 11 górników się uratowało. Poszukiwania pozostałych utrudnia fakt, że w wyniku eksplozji zawaliły się tunele. Nie są na razie znane przyczyny wybuchu. W ubiegłym tygodniu w podobnym wypadku w kopalni w Xinjiangu (Sinkiangu) zginęło 83 górników. W ubiegłym roku - według danych tamtejszych władz - w chińskich kopalniach zginęło w sumie ponad 6 tys. ludzi. Nieoficjalnie mówi się o ponad 20 tysiącach.