Specjalne oświadczenie w formie protestu wydała podkomisja ds. bioetyki Konferencji Biskupów Słowacji. Stwierdza w nim, że "wystawa poniża i w pogoni za zyskiem znieważa ludzkie ciała", narusza ponadto zasady moralne. Duchowni nazywają ekspozycję "hańbą dla stolicy i całego kraju". Wzywają też wiernych, aby zrezygnowali z jej zwiedzania. Do apelu przyłączył się Wydział Medycyny Uniwersytetu Komeńskiego w Bratysławie i odwołał specjalny pokaz wypreparowanych ludzkich zwłok w laboratoriach uczelni. Organizatorka wystawy Veronika Sztichova zapewnia, że wystawa nie ma na celu wywołania sensacji, ale pokazanie dokładnie ludzkiego ciała. - Dlatego wystawa daje nam po temu wyjątkową okazję. Nie traktujemy jej jak sztuki. Chcemy pokazać, jak ludzkie ciało działa i wygląda - mówi Veronika Sztichova. Ekspozycja niemieckiego antoma Gunthera von Hagensa wywołuje kontrowersje całym świecie, gdziekolwiek jest prezentowana. Za każdym razem jej organizatorzy zapewniają, że ci, którzy darowali ciała nauce, zmarli z przyczyn naturalnych. Pozostają anonimowi. Ciała są konserwowane metodą plastynacji, którą Hagens opatentował w latach 70. Wystawa ma być otwarta w Bratysławie do 25 listopada.