Christie, popularny polityk republikański uważany za wschodzącą gwiazdę w tej partii, podtrzymał jednak swoją decyzję. Nie zraziła go krytyka ze strony osób, które utrzymują, że uczczenie w ten sposób pamięci Houston jest przesadą i powinno się tak honorować tylko "prawdziwych bohaterów". Niektórzy komentatorzy zwracali uwagę, że Houston zażywała narkotyki, a więc nie była dobrym przykładem dla młodzieży. Zastrzeżenia wobec obniżenia flag do połowy masztu wyraziły szczególnie rodziny weteranów. Gubernator Christie oświadczył, że zmarła piosenkarka - która pochodziła z New Jersey - zasługuje na tego rodzaju wyróżnienie, ponieważ rozsławiła swój rodzinny stan. Poparł jego decyzję także wpływowy konserwatywny komentator telewizyjny Bill O'Reilly, chociaż wcześniej podkreślał on narkotykowy nałóg Houston. - Myślę, że powinniśmy wyrazić szacunek dla życia i talentu Whitney Houston. Kiedy usłyszałem, że umarła, zacząłem się za nią modlić - powiedział O'Reilly. W sobotę w Newark w New Jersey, gdzie Houston się urodziła, odbędzie się jej uroczysty pogrzeb. Oczekuje się tłumów fanów i obecności największych gwiazd muzyki pop. Policja w Newark zorganizowała ochronę dla gwiazd, które zapowiedziały przybycie na ceremonię, m.in. Eltona Johna, Arethy Franklin, Stevie Wondera. Wciąż nie wiadomo, czy w uroczystościach pogrzebowych weźmie udział były mąż Whitney, raper Bobby Brown. Przemówienia nad trumną piosenkarki mają wygłosić: producent muzyczny Clive Davis i aktor Kevin Costner, odtwórca głównej roli i partner Houston w filmie "Bodyguard". Piosenkarka śpiewała w nim swój największy przebój "I will always love you" (Zawsze będę cię kochać). 48-letnia Houston zmarła 11 lutego w hotelu w Beverly Hills. Znaleziono ją w wannie. Krążą spekulacje, że piosenkarka, która w przeszłości miała problemy z narkotykami i alkoholem, mogła paść ofiarą środków odurzających. Władze śledcze odmawiają komentarzy na ten temat, zaznaczając, że do wyjaśnienia przyczyny zgonu niezbędne są badania toksykologiczne. Ich wyniki mają być znane za kilka tygodni.