Sąd Najwyższy USA zebrał się w poniedziałek, by omówić, czy grafik może odmówić usługi parom tej samej płci. Sprawa dotyczy Lorie Smith. To grafik i projektantka stron internetowych z Kolorado, która prowadzi własne studio 303 Creative. Kobieta postanowiła rozszerzyć swoją ofertę o tworzenie materiałów dotyczących ślubów. Boi się jednak, że stanowe przepisy antydyskryminacyjne mogłyby zmusić ją do tworzenia materiałów promujących małżeństwa homoseksualne, co naruszyłoby jej przekonania religijne. Smith podkreślała, że nie ma to nic wspólnego z homofobią i bez problemu zrealizowałaby zamówienie złożone przez homoseksualistę, które dotyczyłoby innego tematu. Obawiając się, że będzie zmuszona do złamania swoich przekonań, Smith zdecydowała się na podanie władz Kolorado do sądu. Jak twierdzi, stanowe przepisy, które zabraniają odmówienia świadczenia usługi ze względu na orientację seksualną klienta, łamią jej wolność słowa. Stan i organizacje LGBT twierdzą, że ta sprawa nie ma z wolnością słowa nic wspólnego, a Smith po prostu chce w świetle prawa dyskryminować klientów. USA: Kontrowersje na posiedzeniu Sądu Najwyższego Podczas poniedziałkowego posiedzenia Sądu Najwyższego sędzia Ketanji Jackson wyraziła zaniepokojenie zakresem argumentów wysuniętych przez projektantkę. Jej obawy dotyczyły odmowy świadczenia usług ślubnych parom tej samej płci. - Czy mogę prosić o hipotetyczny przykład sytuacji, która pomoże mi to wyjaśnić? - zapytała. Sędzia Sądu Najwyższego jako przykład podała firmę fotograficzną, która w okresie świątecznym oferuje zdjęcie ze Świętym Mikołajem. Polityka firmy jest jednak taka, że taką fotografię wykonać mogą jedynie białe dzieci. Te innej rasy zmuszone są wykonać takie zdjęcie na drugim końcu centrum handlowego. Sędzia zapytała pełnomocniczkę Lorie Smith o to, czemu - zgodnie z jej argumentacją - czarnoskóre dzieci nie mogłyby mieć takiej możliwości. Kristen Waggoner, prawniczka projektantki, stwierdziła, że przykład ze Świętym Mikołajem "może być przypadkiem skrajnym". Głos zabrał znany ze swoich konserwatywnych poglądów sędzia Samuel Alito. Sąd Najwyższy USA. Padły słowa o Ku Klux Klanie Sędzia zapytał, czy czarnoskóry Święty Mikołaj na drugim końcu centrum handlowego nie chciałby mieć zrobionego zdjęcia z dzieckiem przebranym w strój Ku Klux Klanu oraz czy miałby prawo na odmówienie wykonania takiej usługi. KKK to powstała w XIX wieku organizacja rasistowska, walcząca o utrzymanie supremacji białych protestantów w USA i dążąca do ograniczenia praw innych grup rasowych i etnicznych. Prokurator generalny stanu Kolorado, Eric Olson, odpowiedział, że nie ma prawa, które w jakikolwiek sposób chroniłoby prawo do noszenia stroju KKK. Jak podkreślił, nie ma znaczenia, czy byłby on noszony przez białe czy czarne dziecko. Na te słowa kąśliwie zareagował sędzia Alito. - Widzisz wiele czarnych dzieci w strojach Ku Klux Klanu, prawda? Cały czas - powiedział.