Dyplomaci krajów UE, w tym Polski, przyszli w to miejsce, by oddać hołd ofiarom zamachu i wyrazić solidarność z mieszkańcami Petersburga. W pobliżu wejścia na stację, gdzie spontanicznie powstało miejsce pamięci, złożyli wiązanki kwiatów, przewiązanych wstążkami w barwach narodowych. Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego zamachu terrorystycznego wzrosła we wtorek do 14, w szpitalach przebywa 49 osób. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej uznał za sprawcę samobójczego zamachu pochodzącego z Kirgistanu obywatela Rosji, 22-letniego Akbarżona Dżaliłowa. Według śledczych zdetonował on ładunek w wagonie petersburskiego metra pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut.