Hiszpańska spółka Sacyr, która kieruje Grupo Unido (GUPC), poinformowała w czwartek, że "przystąpi do zawieszenia prac" budowlanych, jeśli Zarząd Kanału Panamskiego nie przekaże w ciągu 21 dni sumy 1,6 mld dolarów potrzebnych do pokrycia - jak to ujęto - "dodatkowych kosztów", które pojawiły się podczas robót. Zarząd Kanału utrzymuje, że to firmy budowlane są odpowiedzialne za dodatkowe koszty. W odpowiedzi na ultimatum GUPC prezydent Panamy Ricardo Martinelli Berrocal oświadczył, że uda się wkrótce do Hiszpanii i Włoch na rozmowy w celu rozwiązania sporu. Hiszpański i włoski rząd mają "moralny obowiązek", by pomóc rozwiązać spór, ponieważ to hiszpańska i włoska firma są zaangażowane w budowę - powiedział Martinelli. Dodał, że firma nie może tak "po prostu informować o przekroczeniu kosztów, gdy cena została ustalona" wcześniej. Konsorcjum GUPC składa się z hiszpańskiej firmy Sacyr Vallehermoso, włoskiej Impregilo, a także belgijskiej Jan de Nul i panamskiej Constructora Urbana. W środę wszystkie firmy poinformowały o "poważnych problemach finansowych projektu". Groźba dotycząca zawieszenia prac została źle przyjęta na rynkach; akcje Sacyr spadły w czwartek o ok. 9 proc. Całkowity koszt inwestycji miał wynieść 5,25 mld dolarów. Celem rozpoczętej w 2007 r. rozbudowy jest podwojenie przepustowości tej jednej z najważniejszych dróg wodnych świata. Obecnie przez łączący Ocean Atlantycki z Pacyfikiem Kanał Panamski dziennie przepływa około 38 statków. Projekt przewiduje stworzenie dwóch nowych systemów śluz (jednego od strony Atlantyku i drugiego od strony Oceanu Spokojnego), dzięki czemu przesmyk stanie się dostępny również dla kontenerowców Post-Panamax o maksymalnych gabarytach. Ukończenie prac, najpierw przewidziane na październik 2014 r., czyli w setną rocznicę otwarcia obiektu, zostało przełożone na rok 2015. Mający nieco ponad 80 km Kanał Panamski, do 1999 roku kontrolowany przez Stany Zjednoczone, jest jedną z głównych arterii transportowych świata. Obsługuje blisko 5 proc. światowego handlu. Kanał jest motorem gospodarki Panamy - 80 procent PKB tego czteromilionowego kraju ma związek z tą drogą wodną.