Zainteresowane konkursem siostry mogą nadsyłać swoje zdjęcia do księdza Antonia Rungiego z diecezji Mondragone, niedaleko Caserty na południu Włoch. Ksiądz będzie publikować je w swoim internetowym blogu, a na ulubioną miss spośród sióstr internauci będą mogli oddać swoje głosy. - Czy naprawdę uważacie, że siostry zakonne są stare, pomarszczone i smutne? Dzisiaj już tak nie jest, dzięki przyjazdowi do naszego kraju sióstr młodych i pełnych życia - wyjaśnił pomysłodawca konkursu na łamach gazety. - Są pochodzące z Afryki i Ameryki Łacińskiej siostry, bardzo, bardzo śliczne. Przede wszystkim brazylijskie - dodał. - Siostry są przed wszystkim kobietami, a piękno to dar Boga. Konkurs będzie tak przeprowadzony, by pokazać, że nie istnieje wyłącznie piękno, które pokazują w telewizji; jest przecież także wdzięk czystszy, bardziej dyskretny, pochodzący z serca i duszy - uważa ksiądz Rungi. - To zakonnice zasugerowały mi, żeby taki konkurs zorganizować - powiedział ksiądz, który spodziewa się, że zgłoszenia nadeśle około tysiąca kandydatek. - Mam nadzieję, że przyszła edycja konkursu nie ograniczy się do internetu i że będziemy mogli zorganizować prawdziwy pokaz, który mógłby odbyć się podczas konkursu na Miss Włoch - marzy ksiądz Rungi.