Decyzja o dacie konklawe zapadła podczas popołudniowych obrad Kolegium Kardynalskiego, zarządzającego Kościołem w czasie wakatu w Stolicy Apostolskiej, po abdykacji Benedykta XVI. Następcę Benedykta XVI, który abdykował 28 lutego, wybierze 115 kardynałów z całego świata. Wśród elektorów jest czterech Polaków, kardynałowie: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko. Pro eligendo Papa We wtorek rano w bazylice świętego Piotra odprawiona zostanie msza pro eligendo Papa, czyli w intencji wyboru papieża. Po południu z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego kardynałowie elektorzy przejdą w uroczystej procesji - śpiewając hymn Veni Creator - do Kaplicy Sykstyńskiej, miejsca wyboru papieża. Na sobotę rano zapowiedziano kolejną kongregację Kolegium Kardynalskiego. W codziennych obradach uczestniczy ponad 150 purpuratów, wśród nich także ci, którzy z racji wieku nie wezmą udziału w konklawe. Dwa fronty hierarchów Włoska prasa informuje o dwóch frontach hierarchów, zabiegających o poparcie dla ich kandydatów na papieża. Coraz więcej zwolenników ma metropolita Mediolanu, kardynał Angelo Scola, który według dziennika "Corriere della Sera" może już teraz liczyć na poparcie około 40 elektorów, również spoza Włoch, przede wszystkim ze środkowej Europy, ale także niektórych Amerykanów. Kardynał Scola to według największej włoskiej gazety kandydat grupy reformatorów i przeciwników frakcji Kurii Rzymskiej, która opowiada się za radykalną zmianą przywództwa w Kościele. Kuria Rzymska zaś, pod wodzą dziekana Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano i kamerlinga kard. Tarcisio Bertone, niegdyś - jak się zauważa - "wrogów", obecnie sojuszników, próbując sprzeciwić się nadejściu wielkich zmian forsuje kandydaturę Brazylijczyka niemieckiego pochodzenia, kard. Odilo Scherera. To rozwiązanie, jak się zauważa, daje tej frakcji, nazwanej "rzymską partią" nadzieję na to, że sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej będzie dalej Włoch. POLECAMY: Podziały i różne oczekiwania mogą utrudnić szybki wybór papieża