Przyczyną konfliktu według gazety są odpady ropopochodne z czeskich zakładów Ostramo, które zbankrutowały. Odpady przetransportowała nielegalnie do Sosnowca czeska firma Simul. Na przyjęcie toksycznych substancji nie zgodzili się polscy inspektorzy ochrony środowiska. Zostały więc wywieziony z powrotem do Czech ...po czym znów został wwieziony do Polski. Firma Simul chwali się gazecie, że ma już w Polsce nowe miejsce jego składowania. Polscy inspektorzy będą mieć zapewne wiele pracy ponieważ, jak mówi Hospodarskym novinom firma, Simul ma w rezerwie jeszcze 600 ton toksycznych odpadów, które gdzieś umieścić musi.