Przypomnijmy, że specjalna jednostka nowojorskiej policji zbierała informacje o muzułmańskich obywatelach miasta tuż po zamachach na WTC. Wówczas Departament Policji potajemnie zbudował bazę na temat muzułmańskich dzielnic i jej mieszkańców. W 2014 roku rozwiązano specjalną jednostkę nowojorskiej policji, która śledziła codzienne życie muzułmanów. Po ponad roku miasto jednak zdecydowało o umieszczeniu prawnika, mianowanego przez burmistrza, który będzie niezależnym obserwatorem wewnątrz Departamentu Policji. Do zadań obserwatora będzie należało zgłaszanie potencjalnych wykroczeń. Funkcjonariusz policji, cytowany przez "NYT" powiedział, że wiele postanowień umowy - na przykład zakaz dochodzenia wyłącznie w oparciu o religię, rasę i pochodzenie etniczne - to po prostu skodyfikowane prawo, które jest już stosowane. Jednak prawnicy wskazują, że niektóre działania policji naruszały prawo, wobec czego wspomniana umowa była konieczna. Kompromis pomiędzy policją a władzami miasta nastąpił w wyniku narastającej liczby zamachów terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych i Europie.