"Głęboko wstrząśnięty wiadomością o zamachu terrorystycznym, do jakiego doszło dziś rano w moskiewskim metrze, w imieniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, jak i moim własnym, pragnę złożyć na pana ręce wyrazy głębokiego współczucia" - napisał Komorowski w liście kondolencyjnym do Gryzłowa. Marszałek Sejmu podkreślił, że tragedia, która dotknęła Moskwę w bolesny sposób uzmysławia, że walka z terrorem nadal powinna pozostawać jednym z głównych zadań wspólnoty międzynarodowej. "Pragnę, za pośrednictwem pana przewodniczącego, przekazać wyrazy głębokiego żalu i płynącego z serca współczucia wszystkim ofiarom, które ucierpiały w wyniku tych dramatycznych wydarzeń. W sposób szczególny otaczamy myślą rodziny ofiar" - napisał Komorowski. Co najmniej 37 osób zginęło, a 65 zostało rannych w poniedziałek rano w wyniku dwóch eksplozji w metrze w Moskwie. Ustalono już, że były to zamachy bombowe przeprowadzone przez terrorystki-samobójczynie. Według Federalnej Służby Bezpieczeństwa, bomby zdetonowały dwie kobiety pochodzące z Północnego Kaukazu. Dotąd nikt nie wziął odpowiedzialności za ataki.