Mandela, bohater walki z apartheidem i pierwszy czarnoskóry prezydent RPA, zmarł w czwartek wieczorem w wieku 95 lat. "Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci prezydenta Nelsona Mandeli, którego wkład w budowę lepszego świata jest nieoceniony" - podkreślił Komorowski w depeszy kondolencyjnej przesłanej w piątek do prezydenta RPA. Komorowski podkreślił, że Mandela to autorytet dla tych, którym bliskie są ideały humanizmu i praworządności. "Na zawsze pozostanie w naszej wspólnej pamięci bojownikiem o fundamentalne prawa człowieka oraz mężem stanu współkształtującym demokrację południowoafrykańską. Jestem przekonany, że dorobek jego życia stanowić będzie ważne przesłanie dla kolejnych pokoleń" - zaznaczył. "Opór obywateli Republiki Południowej Afryki przeciw niesprawiedliwemu systemowi apartheidu był inspiracją dla pokolenia polskiej Solidarności. Prawie równocześnie udało się naszym narodom uzyskać wolność, a nasza determinacja w walce, umiejętność zawarcia kompromisu i pokojowa transformacja mogą być drogowskazem dla wszystkich pragnących demokracji i pokoju w swoich ojczyznach" - napisał Komorowski. Prezydent Polski zapewnił też, że "w tych trudnych chwilach Polacy łączą się w bólu z całym narodem południowoafrykańskim".