Przed rezydencją prezydenta Rosji na Kremlu powitał go Dmitrij Miedwiediew. Prezydent Rosji zaprosił Komorowskiego do udziału w moskiewskich uroczystościach podczas spotkania 18 kwietnia w Krakowie przed uroczystościami pogrzebowymi pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. W tegorocznej defiladzie na Placu Czerwonym w Moskwie wzięło udział ok. 10 tys. żołnierzy rosyjskich, a także żołnierze z zagranicy, m.in. z Polski. Spotkanie z Angelą Merkel Przed uroczystościami na Placu Czerwonym Bronisław Komorowski spotkał się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Poinformował o tym PAP dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft. Jak dodał, przed uroczystościami z okazji 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami marszałek spotkał się z kanclerz Niemiec na śniadaniu. Luft powiedział PAP po spotkaniu, że marszałek rozmawiał z niemiecką kanclerz o ożywieniu polsko-francusko-niemieckiej współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego. Marszałek zapowiadał, że umacnianie współpracy w tym gremium będzie ważnym tematem rozmowy z Merkel. - Jest to formuła polityczno-prawna, która pozwala i w naszym przekonaniu pozwoliłaby nie tylko na umocnienie pozycji Polski w ramach UE, ale również na sprawniejsze podejmowanie decyzji politycznych w ramach UE przez porozumienie ważnych krajów stanowiących jedną z osi, która funkcjonuje w ramach struktury UE jako całości - oceniał marszałek. Pod koniec maja odbędzie się spotkanie prezydiów trzech parlamentów: Polski, Niemiec i Francji. - Właśnie w celu rewitalizacji Trójkąta Weimarskiego. To leży w interesie Polski, leży także w interesie UE - podkreślił Komorowski. Tematem niedzielnej rozmowy Komorowski-Merkel była też sytuacja w strefie euro oraz reformy UE, jakie należałoby podjąć, aby nie dochodziło do sytuacji kryzysowych, takich jak ta w Grecji, gdzie miały ostatnio miejsce niepokoje społeczne. Według relacji Lufta, kanclerz Niemiec wyraziła również uznanie dla funkcjonowania państwa polskiego po tragicznej katastrofie pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński i szefowie wielu ważnych instytucji państwowych. Merkel - jak mówił Luft - wyraziła uznanie, że państwo polskie zachowało ciągłość funkcjonowania oraz godnie przeżyło te bardzo ciężkie chwile. W Moskwie nie doszło jednak do planowanej rozmowy Komorowskiego z prezydentem Francji, gdyż Nicolas Sarkozy odwołał swój przyjazd do stolicy Rosji z powodu kryzysu w strefie euro. Marszałek udał się do Smoleńska i Katynia Po uroczystościach w Moskwie Bronisław Komorowski udał się samochodem z Moskwy do Smoleńska. Marszałek odwiedzi także polski cmentarz w Katyniu. Podróż polskiej delegacji do Smoleńska potrwa ponad 4 godziny. Przyjazd planowany jest na ok. godz. 17.30 czasu lokalnego (godz. 15.30 czasu polskiego). Marszałek na miejscu tragedii ma oddać hołd 96 ofiarom katastrofy polskiego samolotu. Na granicy obwodu smoleńskiego Komorowski został powitany przez gubernatora Smoleńska, zgodnie z tradycją - chlebem i solą. Marszałek podkreślił, że ziemia smoleńska jest podwójnie ważna dla Polaków ze względu na pamięć o Katyniu, ale także katastrofę samolotu prezydenckiego. Komorowski dziękował gubernatorowi za pomoc strony rosyjskiej udzieloną po katastrofie. Powiedział też, że na miejscu tragedii chce złożyć kwiaty i pomodlić się. Marszałek zapowiadał również, że zwróci się do gubernatora z prośbą o zabezpieczenie tego miejsca. Z podobną prośbą do gubernatora Smoleńska miał także - według relacji Komorowskiego - zadzwonić prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Po odwiedzeniu miejsca tragedii marszałek wraz z delegacją uda się na polski cmentarz w Katyniu, gdzie mają zostać złożone kwiaty na grobach. Następnie polska delegacja uda się do Witebska na Białorusi, skąd polski samolot wróci do kraju. Przylot do Warszawy planowany jest około północy.