Niemiec, który jest odpowiedzialny za gospodarkę cyfrową, ma przejąć tekę związaną z unijnym budżetem i zasobami ludzkimi po Krystalinie Georgijewej wybranej na stanowisko dyrektora generalnego w Banku Światowym. Deputowani zawsze spotykają się z osobami, które mają objąć funkcje w Komisji. Tym razem planowane wzmocnienie pozycji komisarza wzbudza protesty. Krytyka niemieckiego komisarza Gunther Oettinger jest krytykowany za zbyt bliskie związki z lobbystami i biznesem. Jednak najwięcej protestów wywołały jego wypowiedzi z października ubiegłego roku w Hamburgu, które zostały uznane za rasistowskie, ksenofobiczne, seksistowskie i homofobiczne. Organizacje pozarządowe działające na rzecz równouprawnienia i przejrzystości apelowały do Europarlamentu o odrzucenie tej nominacji, a grupa europosłów do przewodniczącego KE o jej wycofanie. "Przyjęliśmy do wiadomości protesty, ale nie będziemy tego szerzej komentować" - mówiła niedawno rzeczniczka Komisji Europejskiej Natasha Bertaud. Guenther Oettinger przed dzisiejszym spotkaniem z europosłami odpowiedział na ich wątpliwości i ponownie przeprosił. Był on krytykowany za nazwanie Chińczyków "skośnookimi" podczas spotkania z niemieckimi przemysłowcami jesienią ubiegłego roku. Protesty wywołały jego wypowiedzi sugerujące, że kobiety nie doszłyby do wysokich stanowisk, gdyby nie obowiązujący parytet. Za obraźliwie zostały uznane jego żarty na temat związków homoseksualnych.