Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz: "Cała homilia była wyjątkowa piękna i wzruszająca. To było świadectwo Benedykta XVI o błogosławionym, on dziś wypowiedział to, co czuł: swoją wdzięczność, miłość, uznanie i podziw dla wiary Jana Pawła II. Co więcej, powiedział, że ten program, zarysowany w pierwszej homilii Jana Pawła II, jest programem Kościoła. Z jednej strony na placu panował nastrój wielkiej radości i pogody, z drugiej - skupienia". Prymas Polski abp Józef Kowalczyk: "Czekaliśmy na ten dzień z utęsknieniem. Wiemy, że Jan Paweł II nie został dzisiaj świętym, on był świętym przez całe życie, posługą kapłańską, biskupią i papieską. Ludzie dali temu wyraz, o czym obecny papież dał świadectwo w swojej homilii. Dzisiejsze wydarzenie było tylko publicznym potwierdzeniem prawdy, o której wszyscy byliśmy przekonani. Mieliśmy kontakt z Ojcem Świętym na co dzień, znaliśmy jego życie i pracę. Dla tych, którzy go nie znali, ten proces beatyfikacyjny był potrzebny. Przesłanie Jana Pawła II było jedno i nadal pozostaje: drogą Kościoła jest człowiek, który buduje swoje człowieczeństwo na wartościach chrześcijańskich. Benedykt XVI to wszystko nam dzisiaj przypomniał i życzył Polakom, żeby patrzyli w ten przykład, budowali dobro wspólne we wzajemnej solidarności i zgodzie, a nie w kłótni. Te kłótnie i przepychanki, nie wiadomo o co, w świetle dzisiejszej uroczystości tylko ośmieszają i kompromitują nas wobec świata" . Metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź: "Odnosiłem wrażenie, że jestem na inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II w 1978 r. Wtedy słyszałem słowa 'Otwórzcie drzwi Chrystusowi' z ust Jana Pawła II, a teraz wypowiedział je Benedykt XVI i wciąż są aktualne. Ojciec Święty przywołał także słowa z herbu biskupiego Jana Pawła II 'Totus tuus' - 'Cały Twój'. Trzeba otworzyć drzwi Chrystusowi, a nie żyć w gettach, które czasem w Polsce różne grupy chcą tworzyć. Każdy chrześcijanin powinien dać na to odpowiedź - to jest przesłanie beatyfikacji Jana Pawła". Kard. Franciszek Macharski "Beatyfikacja Jana Pawła II to dla nas wezwanie, byśmy dla niego zupełnie na nowo przygotowali miejsce w naszych warunkach i w naszym świecie. Polacy powinni wiele zmienić. Niech patrzą na naszego nowego błogosławionego, na tego, na którego warto patrzeć i przypominać sobie nawet to, co było trudne. Byłem ogromnie wzruszony tym, jak Benedykt XVI - może nawet wcześniej, niż my - zrozumiał swojego wielkiego kolegę, a dopiero potem przełożonego". Bp Tadeusz Pieronek: "Mniej klaskać, a bardziej naśladować, takie przesłanie dla Polaków płynie z dzisiejszej uroczystości. Myślę, że Jan Paweł II zostanie szybko ogłoszony świętym. Sądzę, że to kwestia krótkiego czasu. Kościół pośpieszył się z beatyfikacją właśnie po to, żeby szybko można było doprowadzić do kanonizacji. Panuje powszechne przekonanie i z Rzymu płyną takie sygnały, że nastąpi to w ciągu dwóch, trzech lat". Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik: "Warto być świętym, bo znajduje to uznanie nie tylko u pana Boga, ale także u ludzi. Świat nie jest taki zły, jak myślimy, skoro tak reaguje na taką wartość, jaką jest świętość Jana Pawła II. Zdumiewające jest uczucie, które nie zgasło i to na całym świecie. Zdumiewająca jest więź wewnętrzna, którą ludzie czują wobec tego papieża. Piękne świadectwo dał Janowi Pawłowi II jego następca Benedykt XVI, właściwie powiedział, jak bardzo się z nim utożsamia. Warto zauważyć, że ta polska metoda, to polskie duszpasterstwo, z którego wyszedł Jan Paweł II, wcale nie jest takie złe. Trzeba mobilizować się do walki z relatywizmem i bylejakością, trzeba wrócić do korzeni radykalizmu ewangelijnego, do większych wymagań wobec siebie. Wtedy mamy prawo stawiać wymagania innym, tak jak robił to Jan Paweł II".