Obrażenia odniósł m.in. były minister spraw wewnętrznych. To on był celem ataku - powiedział prezydent Juan Manuel Santos. Do zamachu na byłego ministra Fernando Londono doszło w sercu dzielnicy handlowej Bogoty. Według Czerwonego Krzyża w wyniku eksplozji zniszczonych zostało kilkanaście samochodów.