Agencja Associated Press informuje, że do tej pory podliczono 95 procent wszystkich ważnych głosów. Podczas kampanii wyborczej Santos zapowiadał, że będzie kontynuował negocjacje pokojowe z ultralewicową partyzantką FARC. Zuluaga, którego poparł były prezydent Kolumbii Alvaro Uribe, oświadczył, że jeśli wygra wybory, to wznowi rokowania z rebeliantami, ale tylko pod warunkiem, że FARC złoży broń. Santos w październiku 2012 roku rozpoczął w stolicy Kuby, Hawanie, negocjacje pokojowe z FARC. Ich przebieg był jednak krytykowany w trakcie kampanii przez Zuluagę, który oskarżał prezydenta o zbytnie ustępstwa wobec partyzantów. Jednocześnie ostrzegał, że rozmowy mogą wzmocnić pozycję FARC bez rozliczenia ich za popełniane zbrodnie. FARC to najstarsza i największa kolumbijska grupa partyzancka, która została utworzona w 1964 roku, pierwotnie jako zbrojne skrzydło Kolumbijskiej Partii Komunistycznej. Przez wiele krajów ugrupowanie to uważane jest za organizację terrorystyczną. Utrzymuje się m. in. z porwań dla okupu i handlu narkotykami. Według władz w Bogocie, FARC liczy obecnie ponad 9 tysięcy bojowników.