Wcześniej pozew w sprawie wypowiedzi jednego z komentatorów CNN, który nazwał Chińczyków "oprychami", a ich produkty "badziewiem", złożyło w Pekinie 14 prawników mówiąc, że dziennikarz naruszył godność narodu chińskiego. Jack Cafferty powiedział na początku kwietnia w programie politycznym CNN, że Stany Zjednoczone importują chińskie "badziewie pomalowane farbą ołowiową i zatrutą karmę dla zwierząt". - To w gruncie rzeczy przez ostatnie 50 lat ta sama banda oprychów i łotrów - dodał. Stacja CNN powiedziała, że nie zamierzała nikogo obrazić. - Ani pan Cafferty, ani CNN nie chcieli obrazić narodu chińskiego i (CNN) wyrazi ubolewanie wobec każdej osoby, która w taki sposób zinterpretowała te uwagi - zapewniło CNN w komunikacie. Stacja dodała, że Cafferty wyraził swą "zdecydowaną" opinię na temat chińskiego rządu, nie zaś narodu chińskiego. Zapytana, czy władze w Pekinie popierają pozwy przeciwko CNN, rzeczniczka MSZ Jiang Yu powiedziała, że to "spontaniczne działania obywateli". - Czekamy na odpowiedź CNN - oświadczyła wyrażając nadzieję, że stacja potraktuje sprawę poważnie, bo "to nie tylko rani chińskie uczucia, lecz psuje też wizerunek stacji".