Według policyjnego komunikatu do zatrzymania doszło w mieście Margate, około 100 kilometrów na wschód od stolicy Wielkiej Brytanii. Mężczyzna wkrótce zostanie przewieziony do Londynu. To już siódmy podejrzany w tej sprawie. Ciała studentów biochemii, Gabriela Fereza i Laurenta Bonomo znaleziono na przełomie czerwca i lipca związane, z licznymi ranami kłutymi, w mieszkaniu w południowej części Londynu. Ofiarom zadano setki ciosów nożem, a następnie podpalono. Brytyjska policja podkreśla, że to jedno z najbardziej makabrycznych śledztw, jakie prowadziła. Policja zarzut zabójstwa postawiła dotychczas dwóm osobom: 23- letniemu Danielowi Sonnexowi i 33-letniemu Nigelowi Farmerowi. Dwóch innych mężczyzn oraz kobieta zostali wypuszczono za kaucją i nie przedstawiono im żadnych zarzutów. Kolejnego mężczyznę, aresztowanego w ubiegłym miesiącu, zwolniono. Francuska prasa pisała, że morderstwa pokazują, jak niebezpieczny stał się Londyn. Tymczasem policjanci z Wielkiej Brytanii podkreślają, że jak na miasto takich rozmiarów brytyjska stolica jest wyjątkowo bezpieczna. Roczna liczba morderstw popełnianych w Londynie od lat utrzymuje się na poziomie 160.