Moskwa wprowadziła wysokie cła na import swojego drewna, ponieważ chce, aby w kraju zaczęło rozwijać się przetwórstwo, tj. papiernie i stolarnie. Dla Polski ta decyzja oznacza konieczność szukania innych dostawców, gdyż import z Rosji po prostu przestał się opłacać. Warszawa uważa, że działania Moskwy są niezgodne z zasadami wolnego handlu. Zniesienie barier jest dla Polski warunkiem wyrażenia zgody na członkostwo Rosji w Światowej Organizacji Handlu. Polskie stanowisko popiera Komisja Europejska. Musimy poradzić sobie z tym problemem, inaczej przyjęcie Rosji do Światowej Organizacji Handlu - międzynarodowej handlowej społeczności - nie nastąpi tak szybko, jak byśmy sobie tego życzyli - stwierdził rzecznik KE. W sporze z Rosją popierają nas także Finowie i Szwedzi. To nie jedyny konflikt na linii Polska-Rosja. Inne to m.in. embargo na polskie mięso i produkty rolne, a także stosowanie przez Rosję sztucznie zaniżonych taryf kolejowych, które osłabiają opłacalność przewozów przez polskie porty.