Barroso dowiedział się o tym dopiero wczoraj. Cztery lata temu Barrot otrzymał wyrok więzienia w zawieszeniu w sprawie skandalu wokół finansów centrowej partii, której wówczas był sekretarzem generalnym. Został jednak ułaskawiony i według francuskiego prawa ma czystą kartotekę. Wielu eurodeputowanych uważa jednak, że Barrot powinien był o tym powiedzieć zanim został zatwierdzony na komisarza. Ich zdaniem zarówno Parlament Europejski, jak i szef KE zostali po prostu oszukani. A dodajmy, że nowa Komisja został zatwierdzona dwa dni temu po niemal trzech tygodniach politycznego kryzysu. Wcześniejszy jej skład Barrosso wycofał w związku z kontrowersjami wokół wypowiedzi włoskiego kandydata na komisarza, Rocco Buttiglionego, którego poglądy m. in. na temat homoseksualizmu wzburzyły europejską opinię publiczną.