Ten olej na blasze przedstawia charakterystyczny temat z Dziejów Apostolskich. Został namalowany przez uznanego niemieckiego malarza Johanna Conrada Seekatza (1719-1768).Niespełna tydzień temu, w konsulacie RP w Nowym Jorku, dzieło to zostało przekazane przez stronę amerykańską polskim władzom. Praca pochodziła ze zbiorów Piotra Fiorentiniego - polskiego oficera, urzędnika i kolekcjonera, który swoją kolekcję zapisał Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie. Następnie obraz trafił do zbiorów Muzeum Sztuk Pięknych, którego kontynuatorem jest Muzeum Narodowe w Warszawie. Do wybuchu II wojny światowej obraz nieprzerwanie znajdował się w gmachu Muzeum, gdzie, jak można przypuszczać, pozostał do 1944 roku. Potem ślad po nim zaginął, do czasu gdy w 2006 roku został wystawiony na aukcji w Londynie.Obraz udało się odzyskać dzięki współpracy rządów Polski i USA.Ministerstwo Kultury prowadzi ogólnopolską bazę danych strat wojennych, która obecnie obejmuje blisko 63 tysiące pozycji. Poszukuje m.in. prawie 7 tysięcy obrazów polskich twórców w tym: Aleksandra Gierymskiego, Jana Matejki, Jacka Malczewskiego i Stanisława Wyspiańskiego, a także 7, 5 tys. dzieł malarstwa obcego - w tym najcenniejszego wśród utraconych w czasie II wojny światowej "Portretu młodzieńca" Rafaela.W ostatnich latach do Polski powróciło 26 obrazów - między innymi praca Aleksandra Gierymskiego "Żydówka z pomarańczami", obrazy Juliana Fałata, Anny Bilińskiej-Bohdanowiczowej i Józefa Brandta.Ministerstwo Kultury kończy proces odzyskiwania zagrabionego w czasie II wojny światowej obrazu "Schody pałacowe" Francesco Guardiego. Dzieło znajduje się w Galerii Państwowej w Stuttgarcie. Aktualnie resort prowadzi starania o zwrot 46 obiektów.A od soboty 15 lutego do przyszłej niedzieli pracę "Święty Filip chrzci sługę królowej Kandaki" będzie można oglądać w Muzeum Narodowym w Warszawie w Galerii Malarstwa Europejskiego.