Rzecznik narodowej agencji ds. kataklizmów Priyadi Kardono powiedział, że bilans ofiar trzęsienia zapewne wzrośnie; jak dotąd dane o ofiarach pochodzą jedynie z nadmorskiego miasta Padang. Wciąż brakuje informacji z innych okolic Zachodniej Sumatry, z którymi komunikacja została przerwana. Kardono poinformował też, że w Padang zawaliło się ok. 500 domów. Nie wiadomo ilu ludzi jest jeszcze pogrzebanych pod gruzami. Padang ( 900 tys. mieszkańców) jest stolicą i największym miastem prowincji Zachodnia Sumatra. Władze oceniają, że pod gruzami zawalonych budynków zostały uwięzione tysiące ludzi. Wielu ludzi mogło też zginąć na wybrzeżach położonych bliżej epicentrum wstrząsów. Rosną obawy, że katastrofa ta okaże się równie tragiczna, jak trzęsienie ziemi w 2006 roku, w którym w centrum wyspy Jawa zginęło sześć tys. osób - pisze agencja AFP powołując się na źródła rządowe.