Buckley jest korespondentem w Chinach od 15 lat. We wrześniu tego roku rozstał się z dotychczasowym pracodawcą - Agencją Reuters i dołączył do grona pracujących w Chinach dziennikarzy New York Times'a. Zgodnie z chińskim prawem, po zmianie pracodawcy Chris Buckley musiał po raz kolejny przejść procedurę akredytacji. Chińskie MSZ przez 3 miesiące nie wydało mu jednak stosownych dokumentów. Od marca na wjazd do Chin czeka też nowy szef pekińskiego biura dziennika. Pod koniec tego roku NYT ujawnił, że rodzina premiera Chin Wen Jiabao podczas sprawowania przez niego urzędu wzbogaciła się o 2,7 mld dolarów. Od tego czasu strony internetowe amerykańskiej gazety są w Chinach zablokowane. Sprawa Buckley'a może mieć związek z publikacją, choć w chińskich realiach zagraniczni dziennikarze czekają na akredytacje nawet rok.