Nad prawie całe terytorium Włoch powróciły gwałtowne ulewy i burze oraz wichury. W Lilianes w Dolinie Aosty na północy dwie osoby zginęły w samochodzie na drodze regionalnej, gdy olbrzymi kasztanowiec upadł na auto, prawie całkowicie je miażdżąc.81-letni mężczyzna zginął w regionie Trydent-Górna Adyga, reperując dach domu zniszczony w czasie wichury. W szpitalu w Bolzano zmarł kierowca, który został ciężko ranny, gdy jego auto dachowało po uderzeniu w konary powalonych na drogę drzew. W wielu włoskich regionach Obrona Cywilna ponownie wprowadziła alert pogodowy, który ma potrwać co najmniej do piątku-soboty. Utrzymuje się też zagrożenie powodziowe.